Cześć!
To znowu ja. ;)
Jednak jeszcze mam dla Was jeden post. Tym razem szybki tutorial na granatowy dymek. Jeśli jeszcze nie macie pomysłu na swój sylwestrowy makijaż albo nie wiecie jak się za niego zabrać, to zapraszam! :)
Pierwszy stepik pominęłam, bo nic twórczego nie wnosi. Po prostu zaznaczyłam brwi cieniem Inlgot 569, nałożyłam bazę pod cienie ArtDeco i nałożyłam cień bazowy matowy beżowy Inglot 355.
ALE jeśli chcecie, żeby makijaż na pewno się utrzymał i był jeszcze ciemniejszy, to możecie jako bazy użyć czarnej kredki, którą po prostu rozetrzyjcie na ruchomej powiece. (Jak to zrobić możecie podpatrzeć u Katosu. ;) )
1. Matowym brązem zaznaczyłam załamanie (Inglot 360M). Roztarłam do góry jaśniejszym brązem (Inglot 337M) i dla pewności jeszcze raz przetarłam pod łukiem brwiowym cieniem beżowym (Inglot 355M).
2. W wewnętrznym kąciku naniosłam jaśniutki perłowy błękitny cień (Lunar ze Sleek Celestial).
3. Całą powiekę ruchomą pokryłam granatowym cieniem z połyskującymi drobinkami (Twinkle ze Sleek Sparkle 2). To nic, że w większości odpadły, bo później dodam więcej błysku. Połączyłam granat z brązem dodając i więcej granatu i więcej brązu, aż uzyskałam zadowalający efekt.
4. Czarnym żelowym eyelinerem narysowałam kreskę. W wewnętrznym kąciku utworzyłam delikatny szpic. Linię wodną również pokryłam czarnym żelowym eyelinerem (czarny żelowy eyeliner L'Oreal). Kompletnie się nie przejmuję, że cienie mam poniżej kreski, bo później i tak wszystko oczyszczę.
5. Zaznaczyłam dolną powiekę tym samym granatem i czernią z drobinkami bliżej zewnętrznego kącika (np. Starry Night ze Sleek Sparkle 2).
6. Oczyściłam osypane cienie i nałożyłam korektor pod oczy (Oriflame Studio Artist light). Na środek ruchomej powieki naniosłam dużo mieniącego się na niebiesko pyłku (Inglot Body Sparkles 51). Wytuszowałam górne rzęsy czarnym tuszem (Oriflame Wonder Lash Mascara), a dolne niebieskim (Oriflame Very Me Funky blue).
7. Opcjonalnie można dokleić sztuczne rzęsy (Ardell Wispies obowiązkowo na klej DUO).
Na usta polecam coś neutralnego. Świetnie się sprawdzi szminka w delikatnym, naturalnym odcieniu (np. Rimmel Lasting Finish 77 asia), albo po prostu błyszczyk.
Twarz konturujemy raczej delikatniej przy tak mocnym makijażu oczu.
Jeśli się pokusicie o odtworzenie lub inspirację, to koniecznie podzielcie się ze mną np. na moim fanpage'u. ;)
Domi.
fajna ta niebieska maskara :) kocham wszystko co z niebieskim :D i cuudna linia wodna oka :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie myślałam dziś o Tobie ;-) świetny makijaż bardzo mi się podoba!!
OdpowiedzUsuńŚliczny:) Uwielbiam takie kolory:)
OdpowiedzUsuńJa bym tylko bardziej roztarła na dolnej powiece, ale to tylko takie moje widzi mi się;)
pokaż lampę bo ciekawie sie odbija w oku! :) sliczny ten niebieski cień w wewnętrznym kąciku ...a ta paleta sleeka czeka na mnie w polsce :D ale juz nie dlugo wpadnie w moje rece
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej podobają mi się takie intensywne granaty na powiekach i ten niebieski tusz też idealnie się tutaj sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper! :) Wszystko pięknie i starannie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńSimply to let you know your site looks a little bit weird in Mozilla on my laptop with Ubuntu .
OdpowiedzUsuńjeux bebe
śliczny jest ten dymek :)
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńpiękny, idealnie kontrastuje z tęczówką :)
OdpowiedzUsuńpięknie!!rzęsy wyglądają bardzo naturalnie!!!kosmiczny efekt niczym rozgwieżdżona noc
OdpowiedzUsuńślicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuń