Witajcie!
Powoli będę wracać do blogowania. Chwilowo mnie tu nie było, bo zwyczajnie miałam sporo obowiązków i blog musiał zejść na dalszy plan. Mam nadzieję, że mi tę nieobecność wybaczycie.
Na dziś przygotowałam dla Was recenzję. Trochę ponad miesiąc temu otrzymałam do testów podkład mineralny Amazon Gold od Pixie Cosmetics. O marce i korektorze Pixie pisałam już jakiś czas temu i wyraziłam swój entuzjazm, bo korektor u mnie się świetnie sprawdza. Bohaterem tego posta będzie podkład. Jak się u mnie spisał? Przekonajcie się. Zapraszam do lektury. :)
Moja przygoda z podkładami mineralnymi jest długa i krótka zarazem. Zawsze chciałam dać mojej cerze zdrowsze produkty, ale jakoś mi to nie wychodziło. Wielokrotnie zamawiałam próbki podkładów mineralnych przeróżnych marek, bo i tych najnowszych na rynku polskim jak i tych już zakorzenionych i polecanych przez blogerki. Za każdym razem kończyło się to klęską, bo te podkłady nie sprawdzały się u mnie. Nie zadowalało mnie krycie, a do tego nie trzymały matu. Niektóre wręcz się ważyły na mojej buzi i wyglądały po prostu koszmarnie.
Ucieszyłam się gdy dostałam możliwość przetestowania podkładu Pixie Cosmetics, bo moje marzenie znowu odżyło. Dzięki zestawowi próbek, który otrzymałam na targach Beauty Forum, udało mi się dobrać idealny odcień podkładu. Strzałem w dziesiątkę okazał się być kolor Light Sunset. Jest to jasny kolor z żółtymi tonami. Nie jest jednak całkiem blady, więc ładnie ożywia cerę jednocześnie wyglądając naturalnie.
Pudełeczko jest wypełnione produktem aż pod samo wieczko, które jest dobrze przemyślane. Miałam obawy, że podkład będzie mi się wszędzie rozsypywał, ale okazało się, że mechanizm jest całkiem sprytnie zrobiony i można puder szczelnie zamknąć, więc o wysypywaniu nie ma mowy.
Pędzel do podkładu od Pixie świetnie współpracuje z podkładem Amazon Gold. Dzięki niemu można ładnie rozprowadzić podkład na skórze okrężnymi ruchami. Raczej nie robi smug i równomiernie rozprowadza produkt. Polecam nakładać podkład na dobrze nawilżoną cerę. Po nałożeniu kremu najlepiej odczekać kilka minut, żeby dobrze się wchłonął. Zanim przejdziemy do aplikacji podkładu polecam jeszcze delikatnie usunąć nadmiar kremu dłonią, bo wtedy łatwiej będzie równomiernie rozprowadzić podkład.
Ogólnie jestem przyzwyczajona do mocnego krycia, bo mam cerę ze skłonnościami do niedoskonałości, więc sięgam po mocniejsze podkłady. Wyobraźcie sobie moje pozytywne zaskoczenie kiedy okazało się, że Amazon Gold całkiem nieźle poradził sobie z moimi wymaganiami. Nie oczekiwałam idealnego matu i mocnego krycia - trzeba mierzyć oczekiwania do produktu, który testujemy. Podkład Amazon Gold daje efekt pięknie rozświetlonej, promiennej cery. Zapewnia średnie krycie, które możemy stopniować od lekkiego aż do zadowalającego nas momentu. Trzeba jednak uważać, żeby nie przesadzić, bo jeśli przesadzimy z ilością podkładu, to może znacznie podkreślić pory. Mam cerę mieszaną i po kilku godzinach świecę się jedynie w strefie T. Ogólnie trzyma się u mnie większą część dnia. Nie zauważyłam, żeby jakoś widocznie brudził ubrania. Najważniejsze jednak dla mnie jest to, że podkład się nie waży i wygląda ładnie przez większą część dnia, a właśnie z tym miałam największy problem jeśli chodzi o minerały.
*zdjęcie bez żadnej obróbki graficznej
Po podkład Amazon Gold od Pixie Cosmetics sięgam najczęściej do makijażu codziennego. Pod oczy również stosuję korektor mineralny od Pixie. Te dwa produkty razem stanowią taką moją bazę do makijażu dziennego. Reszta jest u mnie zmienna zależnie od humoru czy stroju. Jednak chyba najczęściej stawiam na szybki makijaż w 15 minut i taki też zdecydowałam się Wam pokazać.
Usta: NYX Soft Matte Lip Cream 08 Sao Paulo
Podsumowując, podkład Amazon Gold od Pixie świetnie się u mnie sprawdza. Stosuję go już od ponad miesiąca i jestem szczerze z niego zadowolona. Mogę powiedzieć, że dla mnie jest to najlepszy podkład mineralny z jakim miałam do czynienia. Ładnie wygląda i nie szkodzi mojej cerze. Co więcej, wydaje mi się, że odkąd zaczęłam częściej używać podkładu mineralnego moja cera się trochę poprawiła i jest trochę mniej kapryśna. Mój wniosek jest taki, że minerały sprawdzą się pewnie u każdego, tylko trzeba znaleźć ten swój ideał wśród wielu. Moim okazał się być podkład od Pixie. A czy Wy macie taki swój mineralny ideał? :)
Podkład Amazon Gold od Pixie Cosmetics możecie zamówić ze strony: http://pixiecosmetics.pl/. Znajdziecie tam też świetny poradnik kolorystyczny. Pełnowymiarowe opakowanie kosztuje 89 zł.
Dziękuję marce Pixie Cosmetics za możliwość przetestowania podkładu Amazon Gold. Recenzja jest w 100% obiektywna i poparta moim doświadczeniem. Fakt, że otrzymałam produkt do testów nie miał wpływu na moją opinię.
Bardzo ładnie wygląda na buzi :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń