Cześć!
Zaraz zaczyna się sezon ślubny, właściwie, to już za miesiąc, dlatego przychodzę z pierwszą propozycją makijażu dla panny młodej. W roli modelki Dorota, która na co dzień praktycznie się nie maluje. Co prawda ślub miała w zeszłym roku, ale na sesję u fotografa umówiła się dopiero teraz, a ja przy okazji poprosiłam o zdjęcia portretowe. Makijaż jaki zaproponowałam Dorocie to delikatnie przydymione oko, czyli po prostu klasyk.
Zapraszam na więcej zdjęć! :)
Tym razem zdjęcia wykonał mój znajomy fotograf Dawid. Fryzura to też moje dzieło, dość prowizoryczne, ale na potrzeby sesji czasami muszę i tym się zająć.
Jak widać makijaż oka dość prosty, ale i tak efektowny. Kolory, których użyłam to brzoskwiniowy beż, fiolet, brąz i czerń. Kreska delikatna, bo tylko zagęściłam linię rzęs, a potem roztarłam ją i połączyłam z cieniowaniem. Na ustach naturalnie wyglądający błyszczyk. Konturowanie twarzy delikatne, ale nadające promienny wygląd.
Na koniec pokażę Wam efekt ponownej przemiany Doroty w pannę młodą. Ach te wspomnienia ;)
Jak Wam się podoba taka propozycja makijażu ślubnego? ;)
Niedługo będą kolejne, ale troszeczkę odważniejsze.
Przyszłe panny młode, zapraszam oczywiście na makijaż!
Mój kalendarz się powoli zapełnia, ale jeszcze mam trochę wolnych terminów. Kontaktujemy się mailowo:
[email protected].
Do następnego!
Domi.
Przepiękny :P
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńBardzo ładny, ale delikatny. Też miałam podobny i mi się za bardzo nie podobał, bo po kilku godzinach się trochę starł i nie było widać moich oczu :/ Również na zdjęciach nie wyglądał fajnie.
OdpowiedzUsuńByć może nie był "poprawnie" wykonany? Na swój osobisty ślub byłam także pomalowana bardzo delikatnie, właśnie dlatego, że cenię sobie naturalność ale i dlatego, że się nie maluję na co dzień. Trzymał się całą noc jak trzeba. A ten na zdjęciach, cóż. Wytrzymał sesję ( nie ukrywam, że długą ;) ), podróże komunikacją, normalny rytm wieczorny a i na koniec nie tak łatwo się zmywał jak taki, który sobie sama mogę zrobić. Pocieranie ręką (niechcący!) też nie pozostawiało śladów ;) Dlatego gorąco polecam! :)
Usuńnasuwa mi się pytanie czy miałaś makijaż próbny czy nie? bo właśnie po to jest, żeby być później w pełni zadowolonym z makijażu w dniu ślubu.
UsuńDotka, dzięki za miłe słowa! ;)