Witajcie!
Halloween już w tym tygodniu, więc pora na kolejny makijaż i moją wariację tak popularnej Sugar Skull. Moja propozycja Toxic Skull właściwie jest zainspirowana pewną grafiką, którą znalazłam już dawno temu, ale dopiero teraz czyli z okazji zbliżającego się Halloween postanowiłam w końcu złapać za pędzle. Mam nadzieję, że taka "inna" propozycja czaszki przypadnie Wam do gustu.
Zapraszam na tutorial! ;)
Zapraszam na tutorial! ;)
Wariacja na temat... czyli przeróbka mojej znajomej fotografki Karoliny.
I na koniec moja inspiracja. Robi wrażenie prawda? ;)
Kosmetyki:
Twarz: podkład Pierre Rene Skin Balance 20 + biały Stargazer, korektor pod oczy Collection Lasting Perfection 1 + biały podkład Stargazer, puder BenNye Translucent Face Powder Fair, szary cień z Inglota 339,
Oczy: czarny cień Inglot 65, jasny zielony cień z palety Sleek Curacao, ciemna zieleń z palety Sleek Darks, perłowa zieleń z palety Sleek Garden of Eden, czerwona konturówka Golden Rose Dream Lips Lipliner 513, czarny żelowy eyeliner L'Oreal, maskara Maybelline Big Eyes, rzęsy Ardell Wispies, klej DUO,
Usta: szminka Rimmel Lasting Finish 170, czerwona konturówka Golden Rose Dream Lips Lipliner 513, czarny żelowy eyeliner L'Oreal.
Paznokcie: Golden Rose Miss Selene 217
Paznokcie: Golden Rose Miss Selene 217
Zapraszam Was też na filmik z tutorialem na moim kanale. Gadam tam do Was z zaświatów. To chyba nie jest moja ulubiona forma nagrywania filmików, ale spróbowałam. No i nie ukrywam, że trochę trudniej by mi było jeszcze gadać co robię w trakcie malowania tego wszystkiego.
Jak myślicie - czy udało mi się choć trochę odtworzyć tą panią z grafiki? :)
Jak myślicie - czy udało mi się choć trochę odtworzyć tą panią z grafiki? :)
A Wy idziecie na jakąś imprezę halloweenową? Jak się pomalujecie? Jestem bardzo ciekawa. ;)
Świetna charakteryzacja i inspiracja!!! Bardzo mi się podoba Twoja wersja Domi A teraz lecę na filmik :*
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wycieniowane oko :)
OdpowiedzUsuńale super to wygląda! :D ja w zeszłym roku zrobiłam sobie twarz podobnie, tylko samym czarnym cieniem i dorobiłam niby zęby ;p w tym roku raczej namaluję sobie tylko coś na policzku, pajęczynę na szybko czy coś podobnego, bo nie będę miała dużo czasu na przygotowanie :)
OdpowiedzUsuńja w zeszłym roku trafiłam na imprezę "niby" halloweenową. faktycznie byłam zupełnie nieprzygotowana i jak goście zaczęli się schodzić to przychodzili przebrani, a ja nic. dobrze, że miałam wtedy czerwoną szminkę i doklejone rzęsy, więc z tego zestawu (i linera i podkładu, które też zawsze mam w podręcznej kosmetyczce) zrobiłam sobie ciętą ranę na policzku, żeby choć trochę się wpasować w klimat! ludzie nie dawali wiary, że to makijaż, więc sukces :D
UsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńświetna robota!
OdpowiedzUsuńszalona:) ciekawa interpretacja :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że wyszło Ci to świetnie. Ta wstążka na szyi jest genialnym dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńświetny makijaż, brawo:)
OdpowiedzUsuńfajnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny make up *o*
OdpowiedzUsuńprzydałby się jeszcze wąż na szyję :)
Extra :)
OdpowiedzUsuń