Cześć Dziewczyny!
A Wy jak sobie radzicie z pobielaniem twarzy do halloweenowych makijaży? :)
Mam go, używam do charakteryzacji (np. najnowsza notka u mnie, sesja w stylu Marii Antoniny- mieszałam ten podkład z beżowym, żeby nadać cerze modelki porcelanowy kolor) ale aplikacja to koszmar... Najpierw zostawia smugi a później się zwija, podkreśla skórki, uwydatnia zmarszczki... Do sesji zdjęciowych jest ok, ale na imprezę nie użyłabym go. A jak go wykończę, to zainwestuję w coś lepszego, do tego nie wrócę!
Za to puder z tej serii jest ok :)
właśnie też nie lubię go za taką okropną aplikację, ale w sumie to był jedyny biały podkład jaki znalazłam. no ale do tych kilku makijaży przeżyję. za rok może kupię coś innego :)
UsuńGdzieś mi się obiło o uszy, że Kryolan ma jakiś kosmetyk (nie jestem pewna, czy podkład, czy farbę do ciała), który jest o niebo lepszy. Jeszcze nie szukałam go, nie orientuję się w cenie ale zakładam, że pewnie jest wysoka, heh... A poza Kryolanem, to właśnie StarGazer jest najłatwiej dostępny...
Usuńwłaśnie się zastanawiałam czy by nie poszukać po prostu farbki do ciała. :) na razie mam to. za rok będę się zastanawiać :D
UsuńJa używam do tego jakiegoś najtańszego jasnego podkładu i następnie pokrywam go białym matowym cieniem miyo i mi to styknie po co mam kupować coś an 1 raz
OdpowiedzUsuńmi szkoda czasu na takie mozolne pokrywanie twarzy białym cieniem :) chciałam coś czym pobielę twarz szybko i równomiernie :)
UsuńA JA JESTEM ZDANIA ZE KAZDY CHARAKTERYZATOR POWINIEN MIEC TAKI PODKALD W SWOIM KUFRZE... po co marnowac cienie ?
i bawic sie w takie głupoty?
ja jestem na tak !!! Dobrze zrobiłas ze go kupiłas..masz ulatwiona prace ..ja go nei mam i ubolewam..ale do czasu :)
nie był drogi. dałam z 20 zł czy coś koło tego :) też jestem zdania, że przydatna rzecz :)
UsuńPamiętam początki moich makijażowych podbojów... dostałam ten produkt do przetestowania i stworzenia makijażu o bardzo jasnej kolorystyce.... niestety nie wiedziałam jeszcze wtedy jak z czym i do czego połączyć... skończył swój żywot, a dziś zapragnęłam znowu go mieć... może tym razem wykorzystałabym go w 100%... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej!
Na wszelkie pytania odpowiadam pod komentarzem.
Pamiętaj, że to nie jest miejsce na reklamę. Komentarze z reklamami automatycznie trafią do spamu.
Great blog! Just found it. :D
OdpowiedzUsuńMind to follow each other? Let me know. :)
http://tasiawijayanti.blogspot.com/
xx
właśnie od dłuższego czasu zastanawiałam się nad nim i chyba do tych niewielu makijaży to się skuszę :)
OdpowiedzUsuńale uprzedzam, że ciężko się z nim pracuje. ja osobiście w sumie go nie lubię za to, ale chyba wolę to niż biały cień :)
UsuńDimisia, on jest fajny do rozjaśniania innych podkładów (mieszania) :)
OdpowiedzUsuńno przecież o tym też wspomniałam. tylko ja kupiłam go do innego celu ;)
Usuń