29 listopada 2012
Tutorial: Kreska jaskółka
Dziś na szybko cyknęłam kilka fotek jak krok po kroku rysuję swoją kreskę. Może Wam się to przyda, a może nie wszystkim. Mam nadzieję, że komuś tym pomogę. Pamiętajcie, że to jest moja metoda i każda z Was może dopracować swoją wg moich wskazówek lub nie moich. Ważne, żeby się nie zrażać i próbować i ćwiczyć. Warto też wspomnieć, że dla każdego oka jest inna idealna kreska i po prostu musicie ją odnaleźć.
Ta "idealna" kreska jaskółka jest wyciągnięta lekko do góry wzdłuż takiej domniemanej (przeze mnie tu dorysowanej czerwonej) linii, która jest przedłużeniem dolnej powieki. Przy wewnętrznym kąciku jest cienka i stopniowo coraz grubsza do zewnętrznej części oka.
Moją kreskę rysuję tym zestawem: żelowym eyelinerem Rimmel i pędzelkiem skośnym Catrice. Dla mnie to idealna opcja i najłatwiej mi tym malować. Zaletą skośnego pędzelka jest to, że praktycznie wystarczy go przyłożyć do powieki i powstaje tam prosta kreska.
Zazwyczaj zaczynam od środkowej części oka. Potem dorysowuję kreskę przy wewnętrznym kąciku.
Następnie rozciągam kreskę do zewnętrznego kącika.
Pędzelek skośny przykładam tak, aby kreska, którą narysuję, była tym przedłużeniem dolnej powieki. Z reguły najpierw kilka milimetrów nad powieką robię taką przymiarkę i dopiero potem pędzelek ląduje tam, gdzie chcę mieć kreskę i przy jednym jego przyłożeniu powstaje prosta linia.
Następnie domalowuję górną część kreski po linii prostej.
Wypełniam powstałą przestrzeń eyelinerem.
I gotowe.
To oczywiście jest moja metoda, z której mi najwygodniej korzystać. Aktualnie jestem w fazie wyklinania pędzelkowych eyelinerów i sama się sobie dziwię jak kiedyś mogłam ich używać. Mój ulubiony to był z Bourjois z serii Clubbing i on był naprawdę niezły, wodoodporny i nie do zdarcia praktycznie. Teraz już tego eyelinera z Rimmel nie wymienię na żaden inny i polecam Wam go spróbować.
Przyda się Wam taki tutorial? Może jeszcze jakieś poradniki byście chciały poczytać? W miarę możliwości coś będę takiego wrzucać co jakiś czas, bo uczelnia bezczelnie kradnie mi czas. Jutro trochę poczytam Wasze blogi na przerwach, a resztę nadrobię w sobotę, bo jutro idę do opery na Madame Butterfly i wieczorem mnie nie będzie. ;)
Do następnego!
Domi.
39 komentarzy:
-
narja30 listopada 2012 09:55
Śliczna kreseczka. Ja rzadko robię kreskę, bo wolę bardziej podkreślone oko. Jednak ostatnio chciałam sobie ją zmalować, ze względu na jaskrawą czerwień na ustach i stwierdziłam braki magnezu w organizmie, bo tak mi ręka i powieka latały, że nie dałam rady :D Czyli jakieś zastosowanie diagnostyczno-medyczne makijażu też jest :D
OdpowiedzUsuń
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej!
Na wszelkie pytania odpowiadam pod komentarzem.
Pamiętaj, że to nie jest miejsce na reklamę. Komentarze z reklamami automatycznie trafią do spamu.
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
tez stosuje taka metode;)znaczy sie prawie taka ;)O
OdpowiedzUsuńWoooow, nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się to panować i nie upaćkać całej powieki i rzęs tuszem z eyelinera. Na razie stosuje kredki i podobny efekt w miarę mi wychodzi :)
OdpowiedzUsuń"Przedłużenie dolnej powieki", każdy używa tego stwierdzenia, a dla mnie to nadal pojecie abstrakcyjne... żeby na każdym oku zrobić identyczne kreski to chyba potrzebowałam poza eyelinerem i pędzlem jeszcze ekierki, kątomierza i poziomicy laserowej... ^^
OdpowiedzUsuńprzecież narysowałam czerwoną kreską w paincie o co chodzi ;) a jeśli o równe kreski na obu oczach, to trzeba po prostu popatrzeć w lustro i porównać pi razy drzwi ;D
Usuńwiem, że narysowałaś, tylko ja chyba nie mam wyobraźni, zawsze dwie różne kreski wychodzą..., tzn. ogonek jeden wyżej drugi niżej... no brak mi wyobraźni :D albo za mało trenuję.
UsuńKiedyś Cię zaskoczę i zrobię posta z moją krechą :D
myślisz, że mi zawsze idealnie równe obie wychodzą? też zawsze jakieś poprawki robię, żeby je wyrównać :) a czasami to nawet wiązanki poślę... ;D
UsuńProsto i przejrzyście :) Ja kreski zawsze muszę mieć idealne, ale nie zawsze wychodzą identyczne na obydwu powiekach ;)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry pomysł na idealną kreskę, sama maluje w ten sposób i uważam że jest najlepszy!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam R.L.
Bardzo przydatny pokaz..wszystko pięknie tylko powiedz jeszcze co zrobić żeby ręka była stabilna :)) od dzisiaj będę mówić, żę ćwiczę jaskółeczkę:)
OdpowiedzUsuńchirurdzy chyba przemywają dłonie alkoholem przed zabiegami xD
Usuńtak poważnie to po prostu wyluzować i na spokojnie ćwiczyć :)
Usuń