Witajcie!
Dzisiejszy post zawdzięczamy Karinie Kłosińskiej. Przez wakacje przedłużałam u niej rzęsy metodą 1:1, bo chciałam na własnej skórze przetestować jak się to sprawdza i jak się z tym żyje. W tym poście mam dla Was trochę porad od Kariny, a w drugiej części podzielę się moimi spostrzeżeniami i doświadczeniem z przedłużanymi rzęsami. Mam nadzieję, że uda nam się obalić pewne mity i że uda nam się Was przekonać do przedłużania rzęs, jeśli się nadal zastanawiacie. Zapraszam do lektury.