Miałam wrzucić wczoraj, ale się już nie wyrobiłam. Zapowiedziałam tylko na Facebooku, że będzie i oto jest. Tutorial kociego makijażu dziennego z turkusową dolną powieką. Nocną porą wrzucam, bo i tak nie mogę spać...
Makijaż został odkryty już kilka dni temu przez pewną kasjerkę w Rossmannie, która mi powiedziała, że pięknie zrobiłam oczy. Było to bardzo miłe i jeśli teraz to czyta, to serdecznie pozdrawiam, bo zaprosiłam ją do znalezienia mnie na Google. W sumie wtedy mnie to też zdziwiło, bo zrobiłam go trochę na szybko, ale jakoś tak mnie poniosło, bo padał deszcz, i jakoś tak się zmalowało inaczej niż zwykle, trochę też przypadkiem. Wczoraj go dopracowałam i przy okazji zrobiłam stepik.
Zapraszam! ;)